28.8.15

10 aranżacji biura


Wszyscy gorączkowo przypominają, że już za parę dni rozpoczęcie roku szkolnego. Ja chcę w choć niewielkim stopniu odbiec od tej tematyki, ponieważ jest dość męcząca. Nie będę pokazywać w tej notce moich zakupowych zdobyczy (czytaj: zeszytów), bo to skrajnie głupie. Jako, że wolę jednak wybierać nieco inne rozwiązania, przygotowałam dla was zestawienie dziesięciu przepięknych aranżacji domowych biur. Kto wie, może zainspirujecie się w ostatnie dni wakacji i zmienicie coś w swoim gabinecie? Mam taką cichutką nadzieję, że mój wpis się do tego nieskromnie przyczyni!

 photo 9-office-workplace-workspace-scandinavian-nordic-interior-espacio_trabajo-decoracion_zps4fb578ef.jpg
Aranżacja lewa
Widzimy tutaj bezpośrednie nawiązanie do szkoły. Tablica jest ciekawym urozmaiceniem biura, ponieważ jest idealnym (a w dodatku bardzo praktycznym) dodatkiem, który dopełnia całość. Nad nią rozmieszczono funkcjonalne schowki. Dla kontrastu ustawiono tutaj białe biurko oraz czarne krzesło. Wygląda to co najmniej olśniewająco!
Aranżacja prawa
Ciepły, przyjazny, przytulny kącik dla osób lubiących tego typu klimaty. Nad biurkiem znajduje się motywujący cytat oraz sentymentalne pamiątki - zdjęcia. Wszystkie bibeloty znajdują się poza wzrokiem pracującego, co wpływa korzystnie na jego pracę. Delikwent nie będzie się rozpraszał, co jest ogromną zaletą.

 photo 3-office-workplace-workspace-scandinavian-nordic-interior-espacio_trabajo-decoracion_zpsba79c444.jpg
Aranżacja lewa
Pierwsze co rzuciło mi się na tym zdjęciu w oczy to urocza, beżowa lampka biurowa. Szczerze powiedziawszy, nigdy się z taką nie spotkałam. Założę się, że daje ona ciepłe, przyjemne światło umilające pracę w gabinecie!
Aranżacja prawa
Prawa fotografia przedstawia typową skandynawską aranżację. Białe meble, białe dodatki, jasne ściany... Spodobał mi się koc, który może być za razem elementem dekoracyjnym, jak i wybawicielem w chłodniejsze, jesienne dni.

 photo 12-office-workplace-workspace-scandinavian-nordic-interior-espacio_trabajo-decoracion_zpsfd4a30ff.jpg
Aranżacja lewa
Mankament w gabinecie prawie zawsze jest ten sam - za duży monitor komputera. W tym wypadku mamy do czynienia z małym, ale doskonale sprawdzającym się sprzętem. Po pierwsze, ładnie wygląda, a po drugie zajmuje niewielką przestrzeń.
Aranżacja prawa
Zebra we wnętrzach to świetne rozwiązanie dla osób lubujących się w bieli i czerni (między innymi dla mnie). Od razu wpadł mi w oko ten uroczy dywan, który nie dość, że ozdabia pokój to również ochrania podłogę przed zarysowaniami.
 photo 17-office-workplace-workspace-scandinavian-nordic-interior-espacio_trabajo-decoracion_zps1aaf9223.jpg
Aranżacja lewa
Uwielbiam domowe gabinety, które wyglądają tak profesjonalnie jak powyższy! I choć z zamiłowania lubuję się w białych meblach, takim czarnym biurkiem bym nie pogardziła. Swoją drogą, ciekawie prezentuje się ta stojąca półka oparta o ścianę. Bałabym się jednak o nią mieszkając z kotem pod jednym dachem :)
Aranżacja prawa
Czy wy również widzicie to, co ja? Właśnie coś takiego mi się marzy. Lampa bezpośrednio nad biurkiem. Jak widać, nie trzeba rozkuwać całego sufitu, bo wystarczy jedynie przeciągnąć kabel, podwiesić go i gotowe! To wspaniałe, że świat oferuje tyle rozwiązań!

 photo 21-office-workplace-workspace-scandinavian-nordic-interior-espacio_trabajo-decoracion_zps7d3edc45.jpg
Aranżacja lewa
To aranżacja, która najbardziej przypadła mi do gustu. Dominuje czerń, a biel jest tylko swoistym dodatkiem. Ciekawym elementem jest ciemna ściana. Przyznam się, że wielokrotnie o takiej marzyłam w dzieciństwie, a mój bzik na jej punkcie pozostał ze mną po dziś dzień.
Aranżacja prawa
Interesujące rozwiązanie, aczkolwiek dość niepraktyczne. O ile we wcześniejszych aranżacjach wokół biurka była przestrzeń do przechowywania, tutaj jesteśmy skazani jedynie na blat. Myślę jednak, że aranżacja znalazłaby zastosowanie w nowoczesnym domu, gdzie liczy się design.
Jestem zdania, że wszystkie pokazane przeze mnie aranżacje są wyjątkowe. Każda pokazuje coś innego, wyjątkowego i niepowtarzalnego. Postawiłam (jak zwykle) na niewielką ilość kolorów. Uważam, że im mniej barw w naszym otoczeniu, tym lepiej dla nas samych. Tęczowy gabinet to idealny rozpraszać, który bywa gorszy od niejednego telefonu komórkowego. Być może zauważyliście, iż znów zmieniłam szablon. Zaszły pewne komplikacje, o których nie chcę mówić na forum. Zresztą, wielu z was skarżyło się na ponurość poprzedniej pracy. Teraz jest przejrzyście i elegancko, ale wciąż minimalistycznie. Jakie są wasze odczucia?

source: click

16 komentarzy:

  1. Im mniej barw tym zdecydowanie łatwiej się też skupić na pracy ;)
    ładne inspiracje, dobrze wybrałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w pełni! Jestem zdania, że gorszym rozpraszaczem są kolorowe ściany i natłok tęczowych bibelotów, a niżeli telefon komórkowy czy tablet.

      Usuń
  2. Wow...wielkie wow. Moja reakcja nie tylko wywołana jest nowym, pięknym wyglądem bloga ale i samym postem.
    Bez bicia przyznaję, że wole o wiele takie posty niż oglądanie zeszytów czy pisaków- ale niestety to ma największą 'oglądalność' teraz. A szkoda! Bo takie posty powinny być częstsze. Ja osobiście z twojego postu zaczerpnęłam trochę inspiracji, może to czas zmienić coś w pokoju, żeby lepiej zacząć ten rok szkolny? Zdecydowanie czekam na remont by wykorzystać kilka z pomysłów tu zamieszczonych, a których nie mogę teraz wykonać.
    Pozdrawiam cieplutko, pisz więcej takich postów o aranżacji pomieszczeń!
    pozeracz-ksiazekk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej prawie pewne, że aranżacje będą się tutaj często pojawiały! Możesz być o to spokojna. Cieszę się, że szablon przypadł ci do gustu. Ostatnie dni wakacje to idealny czas na metamorfozę pokoju pod kątem rozpoczęcia roku. Nowe, odmienione miejsce = większa motywacja do nauki!

      Usuń
  3. Nie wiedziałam, że wioska szablonów robi takie ładne, minimalistyczne szablony! Zawsze mi się kojarzyli z szablonami dla nastolatków z gwiazdami pop, filmami czy bajkami. Jestem pod ogromnym wrażeniem! :) Ten szablon również mi się podoba i muszę przyznać, że bardziej niż poprzedni :)

    Co do treści notki - uwielbiam takie minimalistyczne wnętrza. A takie inspiracje po prostu kocham, zawsze coś mi wpadnie w oko i wprowadzę coś do siebie. Najbardziej spodobały mi się dwie pierwsze propozycje, oraz czwarta i szósta! Są świetne! Niekoniecznie stawiam na biel, jednak nie szaleję z kolorami. Zawsze wybieram te stonowane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wioska przeszła nie lada metamorfozę już jakiś czas temu. Dzieła Agaty są szczególnie wspaniałe, ponieważ idealnie komponują się z każdą tematyką bloga. Przyznam się bez bicia, że na Orasey'u layout w wykonaniu którejś z dziewczyn z WS pojawia się dopiero po raz pierwszy, ale oczywiście nie ostatni :) Również lubuję się w stonowanych kolorach. Nie lubię kiczu i przepychu (no, chyba że chodzi o biżuterię - tutaj puszczam wodzę wyobraźni).

      Usuń
  4. W moim pokoju szykuje się remont, więc jak najbardziej trafiłaś z dzisiejszą tematyką!;D
    Pokoje z dominacją bieli i czerni są świetne, aczkolwiek nie potrafiłabym mieszkać w tak 'ułożonym' pokoju. Ściany- owszem, ale podłoga i meble, dla mnie, muszą być drewniane, najlepiej ciemno brązowe:)

    Lampka centralnie nad biurkiem z początku mnie zaskoczyła, ale chwilkę później się w niej zakochałam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz sobie przejrzeć poprzednie posty w kategorii aranżacje wnętrz, a z pewnością znajdziesz coś naprawdę interesującego! Lampa bezpośrednio nad biurkiem to fajna sprawa w szczególności, jeśli chce się odbiegać od normy (jak ja :p). Nie musisz wtedy zawracać sobie głowy umiejscowieniem lampki biurkowej, a i oświetlenie jest bezpośrednio nad tobą. Polecam to rozwiązanie gorąco!

      Usuń
    2. Już zabieram się za przejrzenie;) dzięki!

      Usuń
    3. Nie ma za co, służę pomocą!

      Usuń
  5. Nawiązując najpierw do twojego postu, to śmiać mi się chce z ludzi i postów 'back to school'. Serio to takie ważne, aby pokazać jakie ma się zeszyty, długopisy i o mój Boże - korektor? Śmiech na sali. I przejaw czystej głupoty.
    Co do aranżacji, to większość bardzo mi się podoba. Sama z chęcią usiadłabym przy jednym z takich biurek i oddała się pracy. Zresztą klasyka sprawdza się w prawie każdym wydaniu :)

    Pozdrawiam, Dakota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem to, jak ktoś wrzuci foty na bloga wypasionej łodzi podwodnej, w której spędził parę nocy. Nie każdy ma okazję zobaczyć takie cacko na własne oczy, więc okey, popieram inicjatywę. Wpisy z cyklu "back to school" to po prostu żenada. Cóż inspirującego, interesującego i przede wszystkim edukującego jest w pokazywaniu tego, jak wygląda wnętrze tornista dwunastolatki? Sprawa nie tyle co bulwersuje, a śmieszy. To taka "zapchaj dziura", bo autor nie ma pomysłu na post.

      Również pozdrawiam,
      Weronika

      Usuń
  6. Cudowne są! Aż marzę o remoncie hihi :D
    |BLOG|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ci się podobają i motywują do zmian w mieszkaniu! :P

      Usuń
  7. Wszystkie monochromatyczne , czyli idealne dla mnie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wspaniale, że wytypowane przeze mnie aranżacje przypadły ci do gustu! :)

      Usuń